

Duszony udziec wołowy


1 kg wołowiny (najlepiej z udźca)
800 g ziemniaków
1-2 cebule
2 ząbki czosnku
po 5 ziaren ziela angielskiego i ziaren pieprzu
1 liść laurowy
2 grzybki suszone
1 łyżka mąki
2 łyżki masła
1 łyżka oleju
sól, pieprz


Mięso oczyszczamy, opłukujemy, osuszamy i zbijamy tłuczkiem. Z oleju i posiekanego czosnku robimy masę, którą nacieramy mięso i odstawiamy je w chłodne miejsce na 2 godziny.
Na patelni rozpuszczamy masło, zwiększamy ogień i obsmażamy mięso z wszystkich stron. Przekładamy razem z tłuszczem do brytfanny. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, przyprawy i umyte oraz pokruszone grzybki. Dusimy pod przykryciem na małym ogniu, podlewając na początku wodą, a później sosem spod pieczeni.
W tym czasie gotujemy ziemniaki. Pod koniec duszenia mięso oprószamy solą i pieprzem. Miękką pieczeń wyjmujemy i kroimy w grube plastry. Sos zagęszczamy mąką rozrobioną w odrobinie wody i zagotowujemy. Pieczeń podajemy z ziemniakami, a sos osobno w sosjerce. Można podawać z kiszonym ogórkiem lub marynowanymi grzybkami.
Ziemniaki można zastąpić ugotowanym makaronem.